Pierogi z mięsem, dano ich nie robiłam. Rzadko udaje mi się ocalić ugotowane w wywarze mięso, zwykle zostaje po prostu zjedzone z dodatkiem chrzanu, tak po prostu.
Tym razem przygotowałam wywar na chudych, wieprzowych żeberkach, który miał być bazą do jakiejś pysznej zupy. Część gotowanego mięsa została jak zwykle wyjedzona na gorąco, ale niewielką część udało mi się ocalić z myślą o pierogach. Było go tylko trochę więc musiałam zmieszać je z kaszą i warzywami żeby wystarczyło do moich pierożków. Farsz wyszedł boski, można go było wyjadać łyżeczką prosto z miski, ale mnie naszło na lepienie więc się powstrzymywałam. I dobrze bo pierożki pyszne!
ROZWIŃ I CZYTAJ DALEJ
Tym razem przygotowałam wywar na chudych, wieprzowych żeberkach, który miał być bazą do jakiejś pysznej zupy. Część gotowanego mięsa została jak zwykle wyjedzona na gorąco, ale niewielką część udało mi się ocalić z myślą o pierogach. Było go tylko trochę więc musiałam zmieszać je z kaszą i warzywami żeby wystarczyło do moich pierożków. Farsz wyszedł boski, można go było wyjadać łyżeczką prosto z miski, ale mnie naszło na lepienie więc się powstrzymywałam. I dobrze bo pierożki pyszne!
ROZWIŃ I CZYTAJ DALEJ